Picie alkoholu jest popularnym sposobem na odprężenie się, odpoczynek po ciężkim dniu w pracy, to również stały element spotkań w gronie rodziny i znajomych. Nie ma problemu, jeśli spożywanie alkoholu jest okazjonalne i zazwyczaj kończy się na kieliszku wina lub kuflu piwa. Często jednak ludzie uzależniają się od napojów wyskokowych, co profesjonalnie określa się mianem alkoholizmu.
Wszyscy są zagrożeni
Warto pamiętać, że alkoholizm to nie choroba cechująca osoby z niskich warstw społecznych. Niestety, bardzo często nadużywanie alkoholu jest utożsamiane przede wszystkim z osobami znajdującymi się w trudnej sytuacji materialnej, nie mającymi pracy lub wykształcenia. 
Jest to błędny i bardzo krzywdzący stereotyp. Okazuje się, że problem alkoholizmu może dotknąć w zasadzie każdą osobę. Nie ma tu znaczenia wykształcenie, zarobki czy zajmowane stanowisko.
Z racji tego, że nie ma reguły, warto jest kontrolować swój sposób spożywania alkoholu i jeśli zauważy się jakiekolwiek niepokojące objawy, natychmiast skonsultować się ze specjalistą. Alkoholizm kojarzy się głównie z upijaniem się do utraty przytomności. Okazuje się, że na miano alkoholizmu zasługuje nawet picie jednego piwa dziennie. Jeśli jest to dawka alkoholu bez jakiej dana osoba nie może się obejść i wręcz musi ją codziennie dostarczyć swojemu organizmowi. Wtedy mamy do czynienia z alkoholizmem.
Alkoholizm – bardzo wstydliwy problem
Zazwyczaj, alkoholicy nie chcą się przyznać do tego, że są osobami chorymi. Mają zaburzony proces postrzegania własnych zachowań, co jest dla nich niezwykle niebezpieczne. Są w stanie również wytłumaczyć swoje nadużywanie alkoholu nie tylko sobie, ale również osobom z bliskiego otoczenia, co sprawia, że bardzo często nie widzą one problemu przez wiele lat. Kiedy chory zaczyna pić coraz więcej orientują się, że nie jest to normalna sytuacja i postanawiają podjąć odpowiednie kroki, jak chociażby odwyk alkoholowy. Uświadomienie sobie, że jest się alkoholikiem często następuje dopiero w momencie tragicznego wydarzenia, które wstrząsa daną osobą, dając jej jednocześnie do myślenia. Takie wydarzenie może być różne, w zależności od danej osoby.
Na jednej największe wrażenie zrobi odejście partnera, na innej utrata dotychczasowego miejsca pracy. Bywa, że moment zrozumienia, że jest się alkoholikiem jest prawdziwym wstrząsem. Warto pamiętać, że alkoholizm, nawet jeśli zaczyna się bardzo niewinnie, zawsze prowadzi do jednego – utraty kontroli. Tracimy kontrolę nad wszystkim – własnym ciałem, postępowaniem, rodziną, pracą itd. Nawet osoby, które wydawałoby się są inteligentne, na pewnym poziomie, piją jedynie najdroższe alkohole, po jakimś czasie mogą stać się stereotypowym alkoholikiem, który będzie pod sklepem prosił o pożyczenie kilku złotych. Absolutnie nie należy więc bagatelizować jakichkolwiek objawów i uważać, że alkoholizm to choroba, która na pewno nie dotyczy nas samych lub osób z naszego bliskiego otoczenia.
Leczenie alkoholizmu
Alkoholizm jest chorobą, z której niełatwo się wyleczyć. Terapia trwa bardzo długo i jest wyjątkowo ciężka, niemniej jednak warto ją podjąć, ponieważ to właśnie ona pomoże zrozumieć dlaczego się pije. To głównie poznanie przyczyny jest pierwszym krokiem do wyzdrowienia. Bezwzględnie trzeba jednak pamiętać, że alkoholik to nie tylko osoba pijąca codziennie pod osiedlowym sklepikiem. To również te człowiek w krawacie i garniturze, który po przyjściu z pracy koniecznie musi wypić kieliszek koniaku, ponieważ inaczej nie jest w stanie dojść do siebie. Alkoholizm przybiera różne postacie, zawsze jednak kończy się upadkiem ludzkiej godności.