Niby wszystko jest w porządku – wieczorem, po pracy na rozluźnienie można przecież sięgnąć po jedno piwo czy kieliszek wina. Jednak jeśli sytuacja taka trwa bardzo długo, a stan przejściowy zamienia się w kilka miesięcy czy nawet trwa już kilka lat, może być to sygnał ostrzegawczy, że grozi nam alkoholizm.
Jakie są oznaki alkoholizmu?
Początkowo objawy uzależnienia od alkoholu zupełnie nie rzucają się w oczy. Osobom postronnym bardzo ciężko jest zaobserwować, że z bliskim zaczyna dziać się coś niedobrego. Osoba podatna na alkoholizm, w pierwszej fazie sięga po alkohol sporadycznie. Odkrywa jednak ona, że łyk wina czy mocniejszego trunku, wpływa na niego kojąco. Wiąże z tym dużą przyjemność, dlatego coraz częściej sięga po tego typu odstresowywacz. W fazie prealkoholowej nie ma raczej sytuacji, że osoba uzależniona pije w samotności. Po prostu szuka ona okazji do wspólnego picia, z osobami z otoczenia. Z każdym jednak kolejnym miesiącem objawów przybywa a faza prealkoholowa powoli przekształca się w etap ostrzegawczy. Na tym etapie pojawiają się pierwsze oznaki alkoholizmu – jest to na przykład „urywanie się filmu”, czyli chwilowe tracenie świadomości w stanie upojenia, nerwowość, kołatanie serca, kiedy nie można sięgnąć swobodnie po trunek. Zdarza się również potajemne picie, coraz częściej w samotności. Wymienione cechy są już wystarczającymi objawami uzależnienia od alkoholu i należy podjąć z nimi walkę, zanim nadejdzie kolejna faza – krytyczna, lub – w najgorszym przypadku – przewlekła.
Gdzie wyleczyć alkoholizm?
Uzależnienie od alkoholu jest jednym z silniejszych, dlatego walka z nim jest zazwyczaj nierówna i bardzo długa. Przede wszystkim należy zacząć od uświadomienia sobie problemu i chęci jego zwalczenia. Bez tego na pewno będzie bardzo ciężko cokolwiek zdziałać. Najlepiej zapisać się na terapię uzależnień, grupową, bądź indywidualną. Postawić sobie cel, dla którego nie chce się już więcej sięgać po kieliszek czy butelkę z trunkiem. Dobrym miejscem na szukanie pomocy są ośrodki odwykowe.