Alkohol jest dla ludzi, jednak wszystko w nadmiarze szkodzi. Jeśli jest on spożywany od czasu do czasu w rozsądnych dawkach, nie zaszkodzi. Nadużywanie go prowadzi do uzależnienia i do choroby alkoholowej. Z niej bardzo ciężko jest wyjść na prostą i wytrwać w trzeźwości.
Dawka śmiertelna alkoholu
Ile wynosi śmiertelna dawka alkoholu? Dla każdego będzie inna, ponieważ przelicza się ją na kilogram masy ciała. Przyjmuje się zatem, że śmiertelną dawką będzie 8 gram czystego alkoholu na jeden kilogram masy ciała. Jeśli we krwi znajdzie się 5 promili, to powinno się zakończyć zgonem.
Nie jest to jednak reguła dla wszystkich, ponieważ alkoholizm trwający latami sprawia, że organizm może być przyzwyczajony do ciągłego spożywania alkoholu w dużych dawkach. Dlatego właśnie wiele już było takich przypadków, kiedy nawet większe stężenie alkoholu we krwi wcale nie kończyło się śmiercią. Ponadto, historia zna również i takie przypadki, kiedy niższe, niż ogólnie przyjęte śmiertelne stężenie alkoholu we krwi, wywołało zgon. Wszystko zależy od organizmu.
Jakie czynniki mają wpływ na zaistnienie śmiertelnej dawki alkoholu? Przede wszystkim uzależnienie od alkoholu i tym samym przyzwyczajenie organizmu do jego spożywania, odporność organizmu na zatrucia, w tym również alkoholowe, waga, kondycja fizyczna i stan zdrowia.
Czym skutkuje nałogowe picie alkoholu?
Alkohol spożywany w umiarze w zasadzie nie wywołuje żadnych negatywnych skutków. Jeśli jednak jest on wypijany codziennie w dość sporych dawkach, to musi on dawać niekorzystne konsekwencje. Skutki alkoholizmu mogą być tak banalne, jak biegunka, wzdęcia, nudności czy nawet żylaki. Długotrwałe nadużywanie alkoholu to już choroba z takimi następstwami, jak marskość wątroby, owrzodzenie żołądka, zaburzenia funkcji poznawczych, zaniki pamięci, lęki, depresja, impotencja, nowotwory, a nawet próby samobójcze.
Nałogowi alkoholicy mogą poddać się terapii, jeśli naprawdę chcą zerwać z nałogiem. Jednak wytrwanie w trzeźwości wymaga ogromnej samodyscypliny i wsparcia otoczenia.